Allison Kimmey chciała schudnąć. Myślała, że świat stanie się wtedy lepszy. Kiedy w końcu udało jej się uzyskać wymarzoną sylwetkę... nie stało się nic, a świat dalej był taki sam. Została przytłoczona przez nieustanną walkę ze zbędnymi kilogramami, kaloriami. Ciągle wydawało jej się, że może schudnąć jeszcze trochę... Aż do pewnego momentu, w którym powiedziała sobie stop. Postanowiła, że woli ważyć więcej, nie martwić się o to, co je, ale być szczęśliwa. Podoba wam się?
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ