Jak schudnąć. Dziennikarka przytyła 25kg jedząc fast foody [EKSPERYMENT]

Brytyjska dziennikarska przytyła 25 kg, by udowodnić otyłym, że da się schudnąć. W polskich mediach Katie Hopkins nie ma swojej odpowiedniczki. Dziennikarka przełamuje tabu, balansując na granicy poprawności politycznej i dobrego smaku.

Artykuł pochodzi z magazynu Tylko Zdrowie . Do kupienia w środy z Gazetą Wyborczą.

Tylko ZdrowieTylko Zdrowie Fot. Tylko Zdrowie

Artykuł pochodzi z magazynu Tylko Zdrowie . Do kupienia w środy z Gazetą Wyborczą.

Tylko ZdrowieTylko Zdrowie Fot. Tylko Zdrowie

Zatrzymywanie wody w organizmie - jak się pozbyć obrzęków i się wysmuklić

Katie Hopkins nie ma serca do otyłych . Zasłynęła z wypowiedzi, że nie zatrudniłaby nigdy osoby z nadwagą. Anglia zagrzmiała, a ona tłumaczyła, że jej zdaniem otyłość świadczy o słabości charakteru i każdy ma wpływ na to, jak wygląda. - Stałam się najbardziej znienawidzoną kobietą na Wyspach - mówi dzisiaj.

Poszła za ciosem i nakręciła film dokumentalny ze sobą w roli głównej. Postanowiła w ciągu czterech miesięcy przytyć 25 kg. W chwili rozpoczęcia eksperymentu ważyła niecałe 50 kg, według lekarza miała niedowagę.

40-latka uzależniona od biegania, fitnessu i zdrowej żywności zaczęła pochłaniać tony niezdrowego jedzenia. W 13 posiłkach dziennie wpychała w siebie dania z fast foodów, zagryzała to ciastkami z kremem i non stop piła nasycone cukrem napoje gazowane i soki.

Bikram joga leczy i odchudza

Dziennie zjadała od 4 do 6,5 tys. kalorii. Z każdym kilogramem malała jej wydolność fizyczna, pogarszała się cera, nikła pewność siebie. - Nasze pierwsze wakacje, podczas których Katie leży plackiem - mówi do kamery zdezorientowany mąż dziennikarki podczas scen kręconych na rodzinnym wyjeździe.

Historia Hopkins to na pewno niemiarodajny obraz (potwierdza to lekarz), bo dziennikarka ma wybitnie dobrą przemianą materii i wciąż jest w ruchu . Żeby przytyć, musi jeść wyjątkowo dużo. Czuje się źle, sypia z miską przy łóżku.

Nadwaga i otyłość powodują prawie pół miliona zachorowań na raka rocznie - ostrzega WHO

Udaje jej się osiągnąć cel. Ale musiała zjeść więcej niż Morgan Spurlock, bohater filmu dokumentalnego "Super Size Me" z 2004 r., który żywiąc się wyłącznie fastfoodowym jedzeniem, przytył 12 kg i także pogrążył swoje zdrowie. W wywiadach Hopkins broniła się, że wcale nie przesadziła. - Gdy wyłączaliśmy kamery, lekarze przyznawali: grubi jedzą za dużo - opowiada.

To film miejscami nieprzyjemny i na pewno tendencyjny. Ale skłania do myślenia. Jeśli osoba, która sporo przytyła, zastanawia się, jak do tego doszło, to po obejrzeniu filmu Katie Hopkins znajdzie prostą, szczerą odpowiedź - pewnie za dużo jadła. Historia dziennikarki pozwala też lepiej zrozumieć, jak otyłość odbiera sprawność, dobre samopoczucie czy chęć na seks. - Nienawidzę was, grubasy, to przez was przez to przechodzę - mówi w pewnym momencie załamana bohaterka.

Druga strona medalu jest - ku zaskoczeniu bohaterki - równie trudna. Hopkins wraca do swojej wagi, nie przychodzi to jej jednak łatwo. Z nadprogramowymi kilogramami zaczyna rozumieć, że odchudzanie i ćwiczenia to wyzwanie. Jada 1,5 tys. kalorii dziennie, biega trzy razy w tygodniu, przechodzi 20 tys. kroków dziennie.

Mimo wielkiego wysiłku pozostała przy swoim zdaniu. - Nie można usprawiedliwić nadwagi . Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są różne źródła tego problemu. Jednocześnie uważam, że ludzie szukają wymówek, a najtrudniejsze jest przyznanie się do problemu. Największym wyzwaniem jest stanąć nago przed lustrem i przyznać się przed samym sobą: mam problem - twierdzi Katie Hopkins.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA